Jak wynika z ustaleń Gazety Krakowskiej, 58-letni lekarz pełnił swój dyżur będąc pod wpływem alkoholu. Mężczyzna, który przyjmował pacjentów na oddziale SOR w Tarnowie, prawdopodobnie pił alkohol w czasie przerwy. Policję zaalarmowała rodzina jednego z pacjentów - wtedy funkcjonariusze zbadali lekarza alkomatem. Okazało się, że 58-latek miał ponad dwa promile we krwi. - Funkcjonariusze najpierw zbadali dyżurującego lekarza alkomatem będącym na wyposażeniu radiowozu, a następnie zawieźli go na komendę, gdzie powtórzyli badanie urządzeniem stacjonarnym. Wynik nie pozostawiał złudzeń, że mężczyzna jest pijany - opisywał Gazecie Krakowskiej Paweł Klimek z małopolskiej policji. Nieodpowiedzialny medyk został już zwolniony ze szpitala, jak się okazuje - w placówce zatrudniony był tylko na czas wakacji. Wiadomo, że władze szpitala zarządziły już wewnętrzną kontrolę. Lekarzowi grożą 3 lata więzienia.
Zobacz także: Ksiądz zachęcał kobietę do ROZWODU. Uszkodzili mu kręgosłup!