Toksyczne ubrania w Lidlu? Firma wytłumaczyła, o co chodzi z toksyczną odzieżą

2015-01-09 12:22

Niemieckie media podają, że ubrania z Lidla zostaną wycofane do 2020 roku. Wszystko przez to, że zawierają toksyczne substancje. O co chodzi? Okazuje się, że problem zgłosiły organizacje ekologiczne. Czy takie ubrania mogą być niebezpieczne?

- Sieć dyskontowych marketów Lidl zapowiedziała, że po roku 2020 sprzedawana przez nią odzież własnych marek nie będzie zawierać żadnych toksycznych ani groźnych dla środowiska chemikaliów – poinformował w tym tygodniu niemiecki dziennik Deutsche Welle.

Sprawdź więcej: Dość kulturkampfu, nihilizmu i ateizmu. Lidl oskarżany o brak poszanowania dla religii

Sprawa została już wyjaśniona. Rzeczniczka Lidla, Anna Biskup poinformowała w portalu finanse.wp.pl, że porozumienie firmy z Greenpeace dotyczy przede wszystkim sposobu produkcji ubrań i butów. Sprzedawana odzież ma nie zagrażać zdrowiu, przeszła odpowiednie badania i wszystko powinno być w porządku:

- Wszystkie nasze produkty są bezpieczne i bez jakichkolwiek ograniczeń mogą być przeznaczone do obrotu. Produkty dostępne w Lidlu nie mają negatywnego wpływu na zdrowie, a tym samym nie istnieje zagrożenie związane z ich użytkowaniem. Bezpieczeństwo naszych produktów potwierdzają badania przeprowadzane przez niezależne instytuty, które w ramach wewnętrznego systemu zarządzania jakością regularnie poddają kontroli wszystkie tekstylia oraz obuwie, zanim produkty te trafią do sprzedaży - wyjaśniła Biskup w rozmowie z Wp.pl.

Były karpie, były crocsy, teraz czas na toksyczne ubrania...

Zobacz też: Wielka BITWA O KARPIE w Lidlu! Lepsze niż crocsy i firmowe torby! [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki