TORUŃ: Jaś FASOLA ZABIŁ ukochaną. Marian G. - sobowtór Jasia Fasoli - SKATOWAŁ 48-latkę

2012-07-20 4:20

Marian G. (60 l.) był niemal sobowtórem Jasia Fasoli. Jak bohater brytyjskiej komedii wyglądał na nieszkodliwego. Różniło ich tylko to, że Jaś z Torunia nie miał poczucia humoru. Dlatego gdy ukochana Małgorzata postanowiła od niego odejść, wściekł się i w przypływie szału skatował kobietę na śmierć.

Nie dał jej szczęścia, a odebrał życie - komentują sąsiedzi Mariana, którzy nieraz byli świadkami jego ataków szału. Podczas jednego z nich doszło do tragedii. Zaczęło się od tego, że Małgorzata stwierdziła, że od niego odchodzi. Powiedziała mu, że ma dość jego balowania z kolegami, zaniedbywania w łóżku i kłótni o byle co.

Marian aż pozieleniał ze złości. Rzucił się na kobietę i zaczął ją szarpać. Przerażona wybiegła na korytarz. Porzucony kochanek wypadł za nią.

- Nigdzie nie pójdziesz - krzyczał. I z całej siły zaczął okładać pięściami. Małgorzata upadła. Obok jej głowy utworzyła się kałuża krwi... Sąsiedzi wezwali pogotowie. Ale na pomoc było już za późno. Małgorzata nie żyła.

- Marianowi G. został postawiony zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Wczoraj sąd rejonowy aresztował mężczyznę na trzy miesiące - powiedziała nam podinspektor Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki