POLICJA ZABIŁA BRATA.

i

Autor: Tomasz Matuszkiewicz

Tragedia w Białymstoku. Policjanci pobili Pawła Klima? Znamy wyniki sekcji zwłok

2016-04-12 15:42

Czy do śmierci Pawła Klima, który zmarł 7 kwietnia, przyczynili się policjanci z Białegostoku? Jak twierdzi rodzina 33-latka, podczas intewencji funkcjonariusze mieli bić i kopać chorego mężczyznę. Wątpliwości w tej sprawie cały czas narastają, tym bardziej, że lekarze na podstawie wyników sekcji zwłok mężczyzny, nie w stanie stwierdzić dokładnej przyczyny śmierci Pawła Klima. Być może uda się to ustalić po przeprowadzeniu badań toksykologicznych i histopatologicznych.

7 kwietnia do chorego na schizrofrenię mężczyzny, konkubina wezwała karetkę pogotowia. Mówiła, że jej partner nie przyjmuje leków i odmawia jedzenia. Ratownicy zastali odrętwiałego 33-latka na balkonie. Podejrzewali, że jest pijany i zawiadomili policję. Okazało się jednak, że pijany nie był, więc mundurowi ponownie wezwali karetkę. Nagle apatyczny dotąd mężczyzna wybuchnął agresją. Wtedy funkcjonariusze mieli dusić i bić chorego mężczyznę. Zaraz potem 33-latek był reanimowany, a następnie został przewiezony do szpitala. Niestety, życia mężczyny nie udało się uratować. O szczegółach tej bulwersującej sprawy pisaliśmy tutaj: Tragedia w Białymstoku: Mój brat był chory, a policjanci go zabili

Przyczyny śmierci meżczyzny na razie nie wyjaśniła sekcja zwłok. Być może uda się to ustalić po przeprowadzeniu badań toksykologicznych i histopatologicznych.

10 kwietnia ulicami Białegostoku przeszła manifestacja, która miała być formą upamiętnienia zmarłego mężcyzny. Marsz zamienił się jednak w konfrontację z policją - w ruch poszły butelki, kamienie i ziemniaki. Funkcjonariusze zatrzymali 22 osoby. Sprawą śmierci 33-latka zajęła się białostocka prokuratura.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki