Strażakom nie udało się uratować 50-letniego mężczyzny ze Szczecina, który przed godziną 19 oblał benzyną siebie i swoją żonę, po czym podpalił się we własnym mieszkaniu. Kobiecie udało się uciec i zawiadomić straż - informuje Radio Szczecin. Policja znalazła na miejscu zdarzenia zwęglone zwłoki mężczyzny. Obecnie pracuje tam razem z policją prokurator. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
W poprzednim tygodniu do tragicznego w skutach pożaru doszło na polskim holowniku Zeus. Szwedzkie władze potwierdziły, że w wyniku pożaru zginęło czterech Polaków. Trzy osoby zostały ranne. - Kiedy przybyliśmy na miejsce, łódź płonęła i zaczęliśmy akcję ratunkową. Kiedy udało się ugasić ogień odkryliśmy, że w kabinach znajdowały się jeszcze cztery osoby - poinformowała Melissa Millbourn, rzecznik straży pożarnej w Blekinge.
Zobacz też: Wypadek polskiego autobusu w Czechach. 13 osób rannych