Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 20 marca, około 6 rano w Krościenku Wyżnym. Około 20-letni kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem, po czym samochód wpadł do rowu. Następnie auto przejechało kilka metrów i uderzyło w budynek. - Siła uderzeniowa była tak duża, że mężczyźnie urwało nogę. Druga z kobiet została uwięziona w pojeździe. Przybyli na miejsce ratownicy udzielili pomocy rannym. U mężczyzny doszło do zatrzymania akcji serca, ale po reanimacji udało się ją przywrócić. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Stan kobiet jest poważny - relacjonował na antenie TVN 24 Mariusz Kozak ze Straży Pożarnej w Krośnie. Teraz tragiczne okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z Rzeszowa. Na razie nie wiadomo, czy osoby podróżujące BMW były trzeźwe.
Na portalu terazkrosno.pl opublikowano nagranie z miejsca wypadku:
Zobacz też: Coraz mniej ofiar śmiertelnych na polskich drogach. Liczba wypadków spadła o 20 procent