Tragiczny wypadek w Pruchnowie (woj. wielkopolskie). 40-letni kierowca zginął w płomieniach

Jak wynika z ustaleń policji, 40-letni kierowca, który jechał Fordem Transit w pewnym momencie zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Wówczas samochód stanął w płomieniach. Niestety, mimo natychmiastowej akcji służb, życia 40-letniego kierowcy nie udało się uratować. Teraz dokładne przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci z Chodzieży - podaje TVN 24. To nie jedyny wypadek do którego doszło w tym tygodniu w Polsce. Około godziny 21:30 na drodze krajowej nr 43 doszło do śmiertelnego zdarzenia. Czołowo zderzyły się dwa samochody. Kierujący citroenem jumper na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z jadącą z naprzeciwka ciężarówką. W wypadku śmierć poniósł 44-letni kierowca busa. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, jednak mimo szybkiej próby reanimacji nie udało się uratować jego życia. Licznych obrażeń doznał także 24-letni kierowca TIR-a. Został przetransportowany do szpitala.

Zobacz: Tragiczny wypadek koło Kolna na Podlasiu! Zabił się w drodze do szkoły