Ukradł samochód nauczycielce i wylądował w ... rowie!

2015-02-14 3:00

Jedna z nauczycielek gimnazjum we Wschowie (woj. wielkopolskie) wszczęła alarm, kiedy okazało się, że ze szkolnego parkingu zniknął jej samochód. Po poszukiwaniach odnalazł się w... rowie.

Złodziejaszka szybko udało się namierzyć. Okazał się nim 14-letni uczeń, który postanowił zabrać na przejażdżkę swoich kolegów. Niewprawny rajdowiec rozbił samochód i go porzucił. Wypadając z drogi, nissan dachował, a z ustaleń policja wynika, że przebywało w nim 5 osób. 14-latek przyznał się do winy, a teraz zajmie się nim sąd rodzinny.

Zobacz: Francuzi podejmują walkę z kradzieżami aut: Kiedy to samo w Polsce?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki