Uratowali życie jelonkowi

2014-02-25 1:00

Podlaskie. Gdyby nie pomoc przypadkowego kierowcy i strażaków, ten biedny jelonek niechybnie utonąłby w lodowatej rzece! Kierowca przejeżdżający drogą w okolicy Łomży zauważył, że w wodach Narwi tonie jakieś duże zwierzę.

Początkowo wziął je za łosia. Zadzwonił do strażaków, a ci od razu rzucili się na ratunek. Okazało się, że to jelonek ostatkiem sił utrzymuje się na powierzchni. Akcja ratunkowa trwała trzy godziny, ale zakończyła się sukcesem. Strażacy ogrzali zwierzaka kocami, a gdy odpoczął, wypuścili go na wolność.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki