Ustka

i

Autor: East News

Ustka. Poszukiwania 7-latki ZAWIESZONE, teraz patrolują brzegi i plaże

2016-08-09 13:36

Dwie dziewczynki w dwóch oddzielnych miastach weszły ze swoimi ojcami do Bałtyku, mimo że ratownicy ostrzegali, by tego nie robić. Wywiesili też czerwone flagi, które dwaj mężczyźni zignorowali - jeden w Ustce, a drugi w Łebie. Obie dziewczynki zaginęły. Wczoraj morze wyrzuciło na brzeg ciało 11-latki, a dzisiaj policja zaniechała przeszukiwania wody w celu odnalezienia zaginionej w Ustce 7-latki. Teraz zamierzają skupić się na plaży i patrolowaniu brzegów.

Przez ostatnie kilkadziesiąt godzin 7-latki szukali nurkowie, strażacy, policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej. Wykorzystywano nawet śmigłowiec, który patrolował wodę z góry. - Poszukiwania na morzu nie dały rezultatu. Dziś koncentrujemy się na patrolowaniu i sprawdzaniu plaży i okolic - powiedział kom. Robert Czerwiński, oficer prasowy słupskiej komendy w rozmowie z TVN24. Dodał też, że jeśli dziecko zostało porwane przez falę, to po takim czasie szanse na przezycie są zerowe. - Musimy spojrzeć realnie i założyć, że dziewczynka nie żyje - ocenił. Druga z dziewczynek, które przepadły w niedzielę, została znaleziona martwa. Morze wyrzuciło ją na brzeg w miejscowości oddalonej do Łeby o kilka kilometrów.

Zobacz: TRAGEDIA nad Bałtykiem! Zginęły dwie dziewczynki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki