Kierowcy odzyskają dokumenty dopiero po trzech miesiącach. Warszawa jest pod tym względem rekordzistą w skali kraju. Na drugim i trzecim miejscu znalazły się Wielkopolska (72 przypadki przekroczenia dozwolonej prędkości) i Dolny Śląsk (69 razy). Na Mazowszu, poza stolicą, takich przypadków było 61. Policjanci przypominają, że jazda w terenie zabudowanym z prędkością 100 km/h i więcej to brawura, która może doprowadzić do tragicznych w skutkach wypadków. Jak informuje Komenda Główna Policji, nowe przepisy przyczyniły się już do delikatnego spadku liczby wypadków.
Zobacz: Brutalne zabójstwo w Markach