Wybuch przy Puławskiej
Gotowanie obiadu mogła przepłacić życiem. W środę późnym wieczorem w jednym z mieszkań przy ulicy Puławskiej wybuchła kuchenka gazowa. Podmuch wybuchu był na tyle duży, że wyrwał framugę balkonową. W eksplozji ranna została stojąca nieopodal kuchenki 19-letnia lokatorka. Kobieta z poparzeniami 80 proc. ciała trafiła do szpitala.
Pijak znęcał się nad ojcem
Koszmar w Legionowie. 26-latek regularnie wyżywał się na schorowanym ojcu. Mężczyzna po alkoholu stawał się agresywny, bił i kopał staruszka, nieraz krzyczał, że go zabije. Podczas ostatniej awantury tłukł ojca z taką siłą, że złamał mu rękę i uszkodził czaszkę. Furiat został zatrzymany. Sąd wsadził go na trzy miesiące za kratki, ale za znęcanie się grozi mu nawet 5 lat odsiadki.
Poszukiwany w rękach policji
Urzędu skarbowego oszukiwać nie należy. Przekonał się o tym Waldemar D. (65 l.), który od lat wymigiwał się od płacenia podatków. Gdy sprawa trafiła do sądu, on zaczął się ukrywać i trzeba było wystawić za nim list gończy. Oszust został złapany we wtorek na Mokotowie. Po wpłaceniu grzywny Waldemar D. mógł opuścić areszt. Niebawem stanie przed sądem.
Piątek z grami
Cykliczne spotkania przy grach planszowych w kawiarni PodWieczorki i PoRanki (ul. Bagatela 11) to już tradycja. W piątek o godz. 18 odbędzie się ich kolejna edycja. W miłej atmosferze będzie można pograć w planszówki tradycyjne oraz nowości. Zasady gry objaśni prowadzący spotkanie. Wstęp wolny.
Szkoła dla Odolan
Na Odolanach powstanie szkoła podstawowa dla 750 uczniów, a przy ul. Ciołka żłobek dla 150 maluchów z nowoczesnym placem zabaw. Projekty już powstały, ale na prace budowlane trzeba poczekać. Podstawówka ma powstać do 2018 roku, a żłobek rok wcześniej. Inwestycje pochłoną ponad 40 mln zł.
Pijana matka zgubiła dziecko
W poniedziałek późnym wieczorem do policjantów w Otwocku zgłosiła się 47-letnia kobieta. Twierdziła, że jej 11-letni syn zaginął. Matka była kompletnie pijana i nie umiała wyjaśnić, co właściwie się stało. Policjanci ustalili, że dziecko wróciło po południu ze szkoły, ale nie mogło się dostać do domu. Po godzinach oczekiwania w deszczu i próby włamania przez okno, przemoknięty chłopiec postanowił poszukać schronienia u krewnych. Sprawa trafi do sądu.