72. Rocznica Powstania Warszawskiego. Miasto czci Bohaterów

i

Autor: materiały prasowe Pomnik Gloria Victis (Chwała Zwyciężonym) na cmentarzu Wojskowym na Powązkach. To tu nawet w okresie PRL gromadzili się powstańcy i warszawiacy, aby oddać hołd bohaterom. Obecni przy pomniku i grobach powstańców o godzinie 17. rozlegają się, podobnie jak w całym mieście, syreny i składane są wieńce

72. Rocznica Powstania Warszawskiego. Miasto czci Bohaterów

2016-07-29 11:31

Warszawa – miasto nieujarzmione, wielokrotnie w przeszłości dawała dowód męstwa. We wrześniu 1939 roku na początku II wojny światowej stawiła czoło najeźdźcy, kolejna krwawa próba nadeszła w sierpniu 1944 roku. Po latach prawie codziennych łapanek i ulicznych egzekucji, tortur na Pawiaku i w alei Szucha, transportów do obozów koncentracyjnych Warszawa powiedziała – dość!

Wobec zbliżającej się Armii Radzieckiej, wobec rozgrywającego się dramatu akcji „Burza", wobec alianckich ustaleń dotyczących podziału powojennej Europy, zdobycie Warszawy jako ośrodka państwowości i symbolu niezależności przez żołnierzy podziemia stawało się historyczną koniecznością. 1 sierpnia 1944 roku o godz. 17.00 wreszcie ta oczekiwana chwila nadeszła. Wybiła godzina bohaterstwa, nadziei, zwycięstw, ale także przegranych. 63 dni walki żołnierzy, cierpienia ludności cywilnej, osamotnienia, zagłady miasta...

Wzywam was do apelu...

Co roku na pl. Krasińskich przywołujemy podczas apelu dowódców, oficerów Komendy Głównej Armii Krajowej, żołnierzy obwodów, zgrupowań i batalionów, lekarzy pielęgniarki, sanitariuszki, harcerzy, kapelanów, cywilnych mieszkańców Warszawy – zamordowanych, rozstrzelanych, spalonych w ruinach miasta... Na tę chwilę znów wracają do swojej Warszawy, a wszyscy zgromadzeni na uroczystości milkną, uświadamiając sobie niewyobrażalny ogrom straty, jaką ponieśliśmy jako warszawiacy, jako naród.

– Nie możemy zapominać o tym, co spotkało Warszawę. Dziesiątki lat, jakie nas dzielą od tamtych wydarzeń, nie gwarantują, że taka tragedia nie może się powtórzyć. Pamiętajmy o naszych bohaterach i o ideałach, w obronie których walczyli i ginęli. Nie wikłajmy zmarłych i żyjących powstańców w nasze współczesne kłótnie, w polityczne kalkulacje. Jeśli nie będziemy przypominać, jakim wspólnym trudem i wyrzeczeniami to miasto znów przywrócono do życia, to nie będziemy doceniać tego, co już udało się nam osiągnąć – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. Oddajmy także cześć powstańcom, którzy są z nami. Bo to oni, świadkowie 63 dni, pokazali nam, co to znaczy miłość do Ojczyzny w godzinie próby, uczyli nas patriotyzmu i przez lata chronili pamięć o bohaterach Powstania Warszawskiego.

Godzina „W"

Godzina 17.00, Godzina „W", godzina uświęcona w stolicy. Z chwilą jej wybicia 1 sierpnia zamierają ulice, zatrzymują się przechodnie i samochody. Miasto przeszywa rozdzierający dźwięk syren. Ludzie milkną, pochylając głowy. Tragedia sierpnia 1944 r. wciąż boli. W walkach zginęło 16 tysięcy powstańców, 25 tysięcy zostało rannych, około 18 tysięcy poszło do niewoli. Wymordowano blisko 200 tysięcy mieszkańców, blisko 600 tysięcy wygnano... Wysiedlenie praktycznie całej ludności stolicy było wydarzeniem bezprecedensowym w historii Europy. Warszawę planowo i systematycznie zniszczono, unicestwieniu uległ dorobek pokoleń... Na cmentarzu Powązkowskim przy pomniku Gloria Victis na długo przed Godziną „W" zbierają się ludzie. Odwiedzane są groby powstańców, zapalane są znicze i kładzione kwiaty pod tabliczkami z imieniem i nazwiskiem, i wiekiem: 16, 18, 20 lat...

Polegli Niepokonani

Tak nazwano pomnik, który stanął na kurhanie kryjącym kilka ton ludzkich kości. To grób mieszkańców Warszawy, przede wszystkim Woli, zabitych podczas powstania. Nazwa ma w sobie paradoks – mimo to jest zrozumiała. Choć na cmentarzu Powstańców Warszawy pochowano 104 tysiące osób, ich śmierć zaświadcza o sile naszego miasta i umiłowaniu wolności, nawet za cenę życia.

– Dzisiaj w Warszawie ran już nie widać, ale blizny pozostały. Nasze miasto jest inne niż przed wojną. Ale to ciągle ta sama Warszawa – niepokonana i nieujarzmiona. Widzimy na własne oczy, jak dynamicznie się rozwija w wolnej Polsce, którą zawdzięczamy tym, którzy zginęli 72 lata temu, i tym, którzy są do dziś z nami. To oni przenieśli w nasze pokolenie pragnienie wolności, przyjaźni, tolerancji i honoru – mówi Hanna Gronkiewicz- Waltz, prezydent Warszawy. 1 sierpnia spotkajmy się przy pomnikach, na cmentarzach, na ulicach, aby uczcić pamięć poległych w hekatombie naszego miasta, naszej Warszawy.

Uroczystości 31 lipca wieczorem tradycyjnie odbywają się przed pomnikiem Powstania Warszawskiego na pl. Krasińskich

 

Powązki, kwatery powstańcze. Na cmentarz warszawiacy przychodzą już od rana, aby składać wieńce i zapalać znicze. Głównym momentem jest uroczystość przy pomniku Gloria Victis o godz. 17.00 – godzinie wybuchu powstania

 

Obchody rocznicowe to także okazja do wzruszających spotkań „chłopców i dziewcząt" z powstania. Na zdjęciu gen. Zbigniew Ścibor-Rylski w otoczeniu kolegów, koleżanek i warszawiaków podczas uroczystości w Muzeum Powstania Warszawskiego

Pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej. Uroczystość w tym miejscu to okazja do przypomnienia roli, jaką w okupowanym mieście i podczas powstania odegrały cywilne struktury władz podziemnych oraz ich zbrojne ramię – Armia Krajowa

Wieczorne uroczystości na cmentarzu Powstańców Warszawskich przy pomniku Polegli Niepokonani to najbardziej wzruszająca część obchodów 1 sierpnia. Wspominanych jest tam 104 tysiące mieszkańców miasta, głównie z Woli, zamordowanych przez Niemców podczas powstania

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki