- Bardzo dobrze, że to przejście powstało - cieszy się mieszkanka Rembertowa Elżbieta Jabłońska (47 l.). - Strach było tędy przechodzić, żeby nie wpaść pod pędzące ulicą Cyrulików auta. Kierowcy też narzekali, bo tłumy pieszych sprawiały, że tworzyły się korki. Tyle lat trwało, zanim powstało to przejście - dodaje.
Według danych Zarządu Dróg Miejskich w ciągu ostatnich ośmiu lat na przejściu przy Cyrulików doszło do dwóch potrąceń pieszych. Dzięki 3,6 mln zł zebrę zastąpił tunel, który stanowi przedłużenie istniejącego już przejścia pod stacją kolejową Rembertów i prowadzi wprost na dworcowe perony. Ma zadaszone schody oraz pochylnię dla rowerów i wózków. Długość części tunelowej uwzględnia planowane poszerzenie ul. Cyrulików. Kolejnym krokiem ma być budowa tunelu pod stacją PKP Rembertów. Na razie kierowcy codziennie muszą stać w ogromnych korkach na ul. Marsa, Cyrulików i Chruściela "Montera" i czekać na otwarcie szlabanu. Jak zapewnia wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz (53 l.), miasto doszło do porozumienia z PKP PLK, a inwestycja zakończy się w 2018 roku.