Nie wszyscy jednak jeszcze pieniądze dostali. Dopiero 52 tys. rodzin otrzymuje świadczenia, które mają im pomóc wychować pociechy. Ale pozostałe nie powinny się załamywać.
- Urzędnik ma trzy miesiące na rozpatrzenie wniosku od daty jego złożenia - mówi Katarzyna Pienkowska z Urzędu m.st. Warszawy.
Ale przyjmowanie wniosków bezpośrednio od petentów idzie w dzielnicach bardzo sprawnie. - U nas odbywa się to bez kolejek. Decyzje realizowane są niezwłocznie po przeprowadzonym procesie weryfikacji - chwali się Robert Kempa, burmistrz z dzielnicy Ursynów, która przoduje w realizowaniu rządowego programu. - Najwyższe świadczenie u nas w dzielnicy to 3 tys. zł - mówi burmistrz Kempa. Podobnie jest na Bielanach. Tam rodzina z siedmiorgiem dzieci dostaje miesięcznie 3,5 tys. zł. Ale to nie miejski rekord. - U nas w dzielnicy jest rodzina, która wychowuje dziewięcioro dzieci. Wypłacamy im miesięcznie 4,5 tys. zł - mówi "Super Expressowi" Mariusz Gruza z dzielnicy Wola.
3,5 tysiąca będą dostawać państwo Wardakowie z Wawra. - W takiej rodzinie jak nasza, jest dużo wydatków, pieniądze przeznaczymy na zajęcia dodatkowe dla dzieci - mówi Anna Wardak.
Aby dostać 500 złotych na dziecko z wyrównaniem od kwietnia, trzeba się pośpieszyć. - Wyrównanie dostaną te rodziny, które złożą wnioski najpóźniej 1 lipca. Kto dokumenty złoży później, będzie miał świadczenie wypłacane od miesiąca, w którym wniosek wpłynął - mówi Pienkowska i przypomina, że punkty przyjmowania wniosków w placówkach oświatowych działać będą do końca czerwca. Mieszkańcy, którzy potrzebują pomocy w wypełnieniu dokumentów lub mają pytania, mogą udać się do najbliższego wydziału obsługi mieszkańca, skorzystać z miejskiej infolinii pod nr. 19115 lub skorzystać ze strony warszawarodzinna.um.warszawa.pl, na której znajdują się wszelkie niezbędne informacje.