Furiat podpalił auto byłej

2015-04-15 4:00

Od furiatów lepiej trzymać się z daleka. Przekonała się o tym mieszkanka Mińska Mazowieckiego. W jednej z restauracji doszło do sprzeczki pomiędzy nią a byłym konkubentem. Po krótkiej wymianie siarczystych zdań chłopak został wyrzucony z lokalu. Niestety, dał się ponieść emocjom i w akcie zemsty podpalił stojący przed budynkiem samochód swojej konkubiny.

Od furiatów lepiej trzymać się z daleka. Przekonała się o tym mieszkanka Mińska Mazowieckiego. W jednej z restauracji doszło do sprzeczki pomiędzy nią a byłym konkubentem. Po krótkiej wymianie siarczystych zdań chłopak został wyrzucony z lokalu. Niestety, dał się ponieść emocjom i w akcie zemsty podpalił stojący przed budynkiem samochód swojej konkubiny. Buchającą ogniem hondę i uciekającego podpalacza zauważyli przechodnie, którzy wezwali straż pożarną i policję. Załogi szybko otrzymały rysopis podpalacza i ruszyły w pogoń. Mężczyznę udało się zatrzymać w parku. Zarzut zniszczenia samochodu nie był jednak jedynym, jaki usłyszał 25-latek. Jak się okazało, mężczyzna odpowie również za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad partnerką. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki