Czesław Bielecki - kandydat PiS na prezydenta Warszawy - kim jest, co osiągnął

2010-09-23 15:44

Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak ogłosił kandydata PiS w wyborach na prezydenta Warszawy. Głównym konkurentem urzędującej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz będzie Czesław Bielecki, sympatyzujący z PiS architekt, publicysta i były poseł AWS w latach 1997-2001. Jest określany jako człowiek z zewnątrz, spoza środowiska Prawa i Sprawiedliwości.

Czesław Bielecki urodził się 3 maja 1948 roku w Warszawie. W czasach PRL-u, już od lat 60., był opozycjonistą. Otwarcie sprzeciwiał się antysemickiej polityce władz podczas wydarzeń marcowych w 1968 roku. W latach 70. należał do podziemnej, antykomunistycznej grupy "Polska Walcząca".

Przeczytaj koniecznie: Wybory samorządowe 2010 w Warszawie: O stołek powalczą Grokiewicz-Waltz, Olejniczak i Bielecki

Do NSZZ "Solidarność" dołączył w chwili powstania związku, jeszcze w 1980 roku. W czasie stanu wojennego musiał się ukrywać. W latach 1983 i 1985 dwukrotnie siedział w areszcie, został oskarżony przez władze PRL o podejmowanie prób obalenia ustroju.

Po 1989 roku, w czasie prezydentury Lecha Wałęsy Bielecki jako członek Rady ds. Stosunków Polsko-Żydowskich doradzał przywódcy "Solidarności" w sprawach dotyczących problematyki polsko-żydowskiej. Szefował również Zespołowi ds. Reformy Administracji Publicznej. W tym samym czasie był także doradcą rządu Jana Olszewskiego.

W 1997 roku otrzymał stopień doktora nauk technicznych w dziedzinie architektury i urbanistyki. - Wiem, jak się gra w miasto i wydaje mi się, że jest to gra bezpartyjna - tak w rozmowie z TVN24 zachwalał swoją kandydaturę Bielecki. Zatem chyba nieprzypadkowo praca doktorska Bieleckiego nosiła tytuł "Gra w miasto".

Lata 1997-2001 to czas kariery parlamentarnej Czesława Bieleckiego. Był wtedy posłem AWS na Sejm III kadencji. Szefował komisji spraw zagranicznych. W 2001 roku jako działacz centroprawicowego Ruchu Stu dołączył do nowopowstałego Porozumienia Polskich Chrześcijańskich Demokratów.

W ostatnich latach pracował w zawodzie architekta, pisuje także jako publicysta. Nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Należy za to do kilku stowarzyszeń, m.in. do PEN Clubu, Stowarzyszenia Architektów Polskich czy Stow. Pisarzy Polskich.

Politycznie Bielecki jest prawicowcem. Jako prezydent Warszawy opowiadałby się za angażowaniem w najważniejsze inwestycje spółek zależnych od miasta, a nie firm prywatnych. Nie podoba mu się przeciąganie przez miasto najważniejszych inwestycyjnych przedsięwzięć, takich jak remonty ulic czy budowa parkingów.

Do wyborów chce również iść z postulatem odpartyjnienia stołecznego samorządu. Choć delikatnie sympatyzuje z PiS, podkreśla swoją niezależność od wszystkich partii. Jego kandydaturę popiera prof. Jadwiga Staniszkis, ciepło na temat Bieleckiego wypowiadają się również politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Patrz też: Warszawa: Hanna Gronkiewicz-Waltz SKM-ką pojechała do pracy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki