Kolejny alarm bombowy w Modlinie spowodował ten sam mężczyzna

2016-04-29 21:00

Niektórzy w ogóle nie uczą się na błędach. Żartowniś, który na początku kwietnia wywołał alarm bombowy na lotnisku w Modlinie, powtórzył swój dowcip.

28 kwietnia ewakuowano port lotniczy w Modlinie w związku z podejrzeniem o znajdowaniu się na jego terenie ładunku wybuchowego. Samolot wracający z Paryża został skierowany na lotnisko Okęcie, a wiele lotów zostało opóźnionych. - Alarm spowodował ten sam mężczyzna, co poprzednim razem. 29-latek ze Starachowic odpowiedzialny jest za wzbudzanie alarmów na lotniskach w Modlinie i Okęciu. Mężczyźnie grozi 8 lat więzienia – mówi Szymon Koźniewski, oficer prasowy policji w Nowym Dworze Mazowieckim. Karol J. może nie tylko trafić za kraty, ale po raz kolejny linie lotnicze mogą obciążyć go kosztami wynikającymi ze zmiany tras samolotów. - Na pewno będziemy domagać się nie tylko zwrotu poniesionych kosztów, ale przede wszystkim surowego ukarania autorów fałszywych informacji, które wywołały alarmy. Zrobimy wszystko, aby wykorzenić tego typu „żarty” w przyszłości – zapowiedział Piotr Okienczyc, prezes lotniska.Sprawę prowadzi prokuratura w Nowym Dworze. Prawdopodobnie prokurator będzie wnioskował o areszt dla recydywisty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki