Policja

i

Autor: Paweł de Ville

Pijany Chińczyk rozbił auto pod mokotowską komendą

2016-04-21 16:00

Kompletnie pijany obywatel Chin szarżował autem w pobliżu mokotowskiej komendy. Z okna budynku podpatrzył go policjant wydziału ds. przestępstw gospodarczych. Obcokrajowiec najpierw rozbił zaparkowane na ul. Tynieckiej bmw, a potem wpadł w ręce policji. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi.

W okolicach godz. 21 pełniący dyżur policjant mokotowskiej komendy przy ul. Malczewskiego zauważył przez okno kompletnie pijanego obywatela Chin. Z obserwacji obcokrajowaca wynikało, że chwiejnym krokiem kieruje się w stronę zaparkowanego na przeciwko budynku policji seata. Mężczyzna wsiadł do auta. W tym samym momencie z komendy wyskoczył funkcjonariusz, który próbował zatrzymać pijaka. Ten przestraszył się, z impetem wyjechał z parkinu i uderzył w zaparkowane nieopodal bmw. Policjant podbiegł do auta i obezwładnił kierowcę. W czasie badania alkomatem okazało się, że 35-letni Chińczyk ma 1,5 promila alkoholu we krwi. Tafił na izbę wytrzeźwień. Odpowie za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji. Grożą mu 2 lata więzienia.

Zobacz: Fotoradary wciąż niczyje

Polecamy: Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki