Rafał Z. próbował wyłudzić metodą "na policjanta" aż 235 tysięcy złotych od 89-latka. Zadzwonił do staruszka i podał się za agenta Centralnego Biura Śledczego. poinformował mężczyznę, że pracownicy banku, w którym przechowuje pieniądze najprawdopodobniej próbują go okraść. Kazał 89-latkowi wypłacić wszystkie swoje oszczędności z banku i przelać na konto w innym banku, rzekomo należące do policji. Starszy pan zrobił to, co zlecił mu Rafał Z. - wypłacił pieniądze z banku, w którym do tej pory je lokował i przelał na wskazany rachunek. Jednak w pewnym momencie zaniepokoił go fakt, że żaden z rzekomych policjantów nie pojawił się we wskazanym miejscu. Zaczął nabierać podejrzeń i zadzwonił na policję. 31-letni oszust wpadł w ręce funkcjonariuszy w momencie, gdy próbował wypłacić pieniądze z banku. Został aresztowany na 3 miesiące. Teraz grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Napad na bank we Wrocławiu! Trwa pościg za złodziejem