WARSZAWA: Poszły konie po betonie... na Ursynowie

2012-10-01 3:00

Mieszkańcy Kabat przecierali oczy ze zdumienia. W sobotę przed południem w okolicy ul. Nowoursynowskiej po jezdni i trawnikach biegały sobie beztrosko... dwa konie.

Zwierzęta nic sobie nie robiły z uganiającego się za nimi właściciela, próbującego je zatrzymać. Ostatecznie po kilkudziesięciu minutach pościgu właściciel krnąbrnych koni wraz z pomocnikiem zdołali dopaść rumaki przy ul. Kulisiewicza. Wtedy też na miejsce przyjechał ekopatrol straży miejskiej.

- Kiedy patrol przyjechał na miejsce, zwierzęta były już pod opieką właściciela. Mężczyzna nie dostał mandatu, funkcjonariusze pouczyli go jedynie i zwrócili uwagę, by na przyszłość lepiej pilnował zwierząt - usłyszeliśmy w biurze prasowym straży miejskiej. Mundurowi zapewne uznali, że poranna przebież-ka po okolicy za rozbawionymi rumakami jest już wystarczającą karą dla właściciela koni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki