Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem do jednego z warszawskich szpitali. W domu, gdzie doszło do awantury, udało się zatrzymać 39-letniego syna pokrzywdzonego. Mariusz B. miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Z ustaleń śledczych wynika, że między ojcem i synem doszło do kłótni. Mariusz B. został tymczasowo aresztowany i za to, co zrobił, grozi mu do 10 lat więzienia.
Zobacz: Zdaniem Naczelnego. Sławomir Jastrzębowski: Przemoc to jest żyć za tysiąc złotych na miesiąc!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail