Warszawa. Raper "Chada" wrócił za kraty

2015-02-14 3:00

Zakończył się serial poszukiwań warszawskiego rapera Tomasza Ch. (36 l.) "Chady". Ścigany listem gończym za ucieczkę z zakładu karnego na przepustce, wpadł przypadkowo w środę w Łodygowicach pod Żywcem.

Policyjny patrol zauważył peugeota, którego kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Tomasz Ch. zaczął uciekać. Podczas pościgu raper stracił panowanie nad autem, zjechał z jezdni i uderzył w przydrożne ogrodzenie i drewnianą kapliczkę. 36-latek wysiadł z auta i zaczął uciekać, szybko został jednak dogoniony przez funkcjonariuszy. Podczas zatrzymania był agresywny. Miał promil alkoholu w organizmie. Wcześniej Tomasz Ch. odsiadywał wyrok za pobicie. Teraz dojdzie kara za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, spowodowanie kolizji i posługiwanie się fałszywymi dokumentami. 

Zobacz: Warszawa. Litwin uciekał betoniarką

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki