Budowę świątyni zapowiedziano uchwałą Sejmu Wielkiego już przy okazji uchwalenia Konstytucji 3 maja w 1791 roku. Od tego czasu minęło 225 lat. W piątek zostanie oficjalnie otwarta. Nowe sanktuarium to najwyższy kościół w stolicy. Jego wysokość, wraz z krzyżem, wynosi aż 75 m. Na około 3 tys. mkw. powierzchni miejsce znajdzie około 4 tys. wiernych. Tylko na wykonanie samej kopuły użyto 30 ton miedzi.
Uroczyste otwarcie już w piątek, ale wnętrze kościoła nadal świeci pustkami. Centrum Opatrzności Bożej informuje, że mimo częściowej instalacji oświetlenia i ułożenia posadzek nadal brakuje malowideł czy witraży. - Otwieramy i budujemy dalej, czyli kontynuujemy wystrój świątyni - powiedział kard. Kazimierz Nycz (66 l.).
Pieniądze na budowę świątyni pochodzą od ponad 80 tys. darczyńców, których nazwiska znajdą się na pamiątkowej tablicy w Alei Zasłużonych Darczyńców. Budowa kościoła pochłonęła dotąd 160 mln zł. Kolejne 60 mln zł, ale już z dotacji Ministerstwa Kultury, kosztowało powstające w sanktuarium Muzeum Jana Pawła II. To jednak nie wystarczy. - Żeby wykończyć wnętrze sanktuarium, potrzeba jeszcze ponad 30 mln zł - poinformował Paweł Gaweł, prezes Centrum Opatrzności Bożej.
Kard. Nycz zapowiedział, że od momentu otwarcia świątyni to właśnie tu będzie celebrowana większość uroczystości państwowych, które mają oprawę religijną.
11 listopada o godz. 9 odprawiona zostanie inauguracyjna msza święta pod przewodnictwem prymasa abp. Wojciecha Polaka (51 l.). Obecny będzie też m.in. prezydent Andrzej Duda (44 l.).
Podcasty
Playlisty tematyczne
