Tir blokował Witosa

i

Autor: Marcin Smulczyński

Tir zepchnął auto do rowu

2016-03-22 3:00

Kompletnie pijany kierowca tira siał grozę w Rembertowie. Gnał ul. Żołnierską, staranował i zepchnął do rowu osobówkę, po czym zwiał. Zatrzymali go świadkowie. Kierowca ciężarówki wydmuchał w alkomat 2,6 promila alkoholu.

Kierowca tira pędził ulicą Żołnierską. Gdy na wysokości skrzyżowania z ul. Strażacką na jego drodze stanęła toyota, bezpardonowo uderzył ją i rozorał bok auta. Siła uderzenia zepchnęła toyotę do nasypu. Samochód przejechał kawałek i rozbił się na siatce ograniczającej dostęp do stawu. Maska wyleciała do góry, a światła posypały się w drobny mak. Kierowcę zabrała do szpitala karetka pogotowia.

Pirat z ciężarówki nie zatrzymał się, aby pomóc poszkodowanemu mężczyźnie z toyoty. Pojechał dalej. Kilometr od skrzyżowania zatrzymali go świadkowie zdarzenia i przekazali w ręce policji.

- W czasie badania alkomatem kierowca wydmuchał 2,6 promila - dodaje relacjonuje Agnieszka Włodarska z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Pijak spędzi kilka godzin na wytrzeźwiałce. Dopiero gdy alkohol zniknie z jego krwi, policjanci będą mogli go przesłuchać.

Zobacz: Fotoradary wciąż niczyje

Polecamy: Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia

Najlepsze wideo: tv.se.pl

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki