Obecnie nie ma przepisów, które regulowałyby kwestię budowy nowych czy utrzymania starych schronów, a prace nad koncepcją "kierunków działań w zakresie budownictwa ochronnego w Polsce" trwają już od 10 lat! Nic dziwnego, że mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce. W końcu co chwila w Europie dochodzi do tragicznych w skutkach zamachów terrorystycznych. Tylko w Brukseli i Paryżu w ostatnich zamachach zginęło blisko 200 osób, a kilkaset zostało rannych.
- Są tak niespokojne czasy, że wszyscy się zbroją, dlatego każdy chce się czuć bezpiecznie w swoim miejscu zamieszkania. Niedawne zamachy czy spór na Ukrainie wpłynęły na pomysł budowy schronu w naszej kamienicy. Poza tym to jedyny rozsądny sposób zagospodarowania pustych potężnych piwnic - mówi Ewa Czerwińska (64 l.) ze wspólnoty mieszkaniowej Aleje Jerozolimskie 49 i radna dzielnicy Śródmieście. Mieszkańcy kamienicy zaakceptowali pomysł, więc przed wspólnotą przygotowanie kosztorysu i projektu schronu. Lokatorzy na podziemną konstrukcję trochę grosza odłożyli, o pozostałe pieniądze będą się starać w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Działa też rada dzielnicy. Dwie komisje: rewizyjna oraz ładu przestrzennego, w tym roku mają opracować spis istniejących już schronów w Śródmieściu. Niestety, są one w opłakanym stanie. Czasy ich świetności minęły już dawno. W latach 50. wzmacniano stropy, instalowano wytrzymałe drzwi i wydajne wentylatory. - Mieszkańcy są bardzo zainteresowani możliwością remontów czy budowy schronów. Niebawem ruszymy z inwentaryzacją. Część informacji mamy już zebranych.
Zobacz: Fotoradary wciąż niczyje
Polecamy: Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia
Najlepsze wideo: tv.se.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
