Sąd, proces, sędzia, sala sądowa

i

Autor: Michał Szalast

Warszawa. Dorób sobie w sądzie

2015-06-24 4:00

Rada Warszawy ma wskazać stołecznym sądom 627 ławników. Na razie jednak wśród mieszkańców stolicy nie ma wielu chętnych do pełnienia tej funkcji. Tymczasem to dobry sposób, by dorobić do emerytury. Dokumenty można składać tylko do 30 czerwca!

Stołeczni radni muszą wybrać 238 ławników do sądu okręgowego, 169 - do sądu okręgowego na Pradze i 220 - do sądów rejonowych. - Do wczoraj mieliśmy mniej niż połowę potrzebnych zgłoszeń - mówi przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (59 l.).

Zasiadanie na procesach na równych prawach z sędziami to specyficzne zajęcie. I niestety, niezbyt opłacalne dla aktywnych zawodowo i dobrze zarabiających. Za każdy dzień w sądzie ławnik traci normalną pensję, a dostaje tylko rekompensatę w wysokości 71 zł i 6 gr brutto. - To oznacza, że jeśli ktoś zarabia w normalnej pracy co najmniej 4 tys. zł miesięcznie w ciągu całej 4-letniej kadencji, bywając w sądzie tylko raz w miesiącu, traci 3,9 tys. zł, czyli prawie całe miesięczne wynagrodzenie - ocenia Małgorzata Polak (58 l.), szefowa Warszawskiej Rady Ławniczej.

Dlatego ławnikami najczęściej zostają emeryci, którzy nic nie tracą, a na zasiadaniu na rozprawach mogą sobie trochę dorobić. - Ławnikami powinni być ludzie o nieskazitelnym charakterze, niekarani, uczciwi, cieszący się dobrą opinią. Przygotowanie zawodowe nie ma tu znaczenia, bo mają oni służyć swoim życiowym doświadczeniem - wyjaśnia Małgorzata Polak. Zgłoszenia kandydatów przyjmowane będą do 30 czerwca w Biurze Rady Warszawy na 20. piętrze Pałacu Kultury i Nauki.

Zobacz: Warszawa. Fałszywy wnuczek ukradł 50 tys.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki