Warszawa. Pirat zabójca poszukiwany

2015-07-07 4:00

Tego pirata drogowego szuka cała stołeczna policja! Tomasz Chmiel (29 l.) potrącił w piątek wieczorem w Karczewie dwoje Ukraińców. Auto dachowało i wpadło do rowu, a kierowca przeżył i uciekł, nie wzywając nawet pogotowia. Jego ofiary skonały na miejscu.

Do tego dramatycznego wypadku doszło w piątek około godz. 23. Ulicą Żaboklickiego w Karczewie pędził granatowy volkswagen golf, za którego kierownicą siedział mieszkający w okolicy Tomasz Chmiel. Jechał całą szerokością ulicy, dociskając gaz do dechy. Nie zauważył, że po lewej stronie ulicy idzie dwoje ludzi. Pirat z impetem uderzył w pieszych, odrzucając ich na kilkanaście metrów. Jego auto dachowało i wpadło do przydrożnego rowu. Kierowca zostawił wrak i uciekł. Jego ofiary nie miały tyle szczęścia. 29-letnia Ukrainka zginęła na miejscu, a jej 29-letni towarzysz skonał w drodze do szpitala. Pracująca na plantacji pomidorów para wracała właśnie ze sklepu z zakupami. Jak udało nam się ustalić, sprawca jest dobrze znany lokalnej policji. 29-latek miał także od dawna sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ale nie miał oporów, by go łamać. - Zwracamy się z prośbą o kontakt do wszystkich osób mogących pomóc w ustaleniu miejsca pobytu Tomasza Chmiela - mówi kom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku. Dzwonić można pod nr telefonu 22 604-12-13 lub alarmowy 997 oraz 112. Można także zgłosić się do najbliższej jednostki policji. Niewykluczone, że poszukiwany opuścił już teren Mazowsza i ukrywa się gdzieś na terenie kraju. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi 12 lat odsiadki.

Zobacz: Bush odwiedził Muzeum Powstania. Wyszedł wzruszony

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany