Warszawa. Pożar w kamienicy przy Stalowej

2015-03-09 0:04

Gdy w sobotę w kamienicy przy Stalowej 35 wybuchł pożar, w mieszkaniu na pierwszym piętrze znajdowała się kobieta z dwójką dzieci. Maluchy i ich matka widziały, jak w jednej chwili w pokoju zawaliła się ściana oddzielająca dwa mieszkania.

Na szczęście nic im się nie stało. Dzieci były tylko wystraszone. Poparzył się za to mężczyzna, który próbował gasić ogień na własną rękę. Policja ustala przyczyny pożaru. - Na razie nie da się stwierdzić, z jakiego powodu zawaliła się ściana, czy mógłby to być np. wybuch gazu - mówi Michał Konopka, rzecznik warszawskiej straży pożarnej. Pomiary gazu nie wykazały też nieszczelności instalacji. Dziewięć osób zostało bez dachu nad głową. - Tym osobom zostały zapewnione miejsca w jednym z praskich hoteli. W poniedziałek zajmiemy się formalnościami dotyczącymi przyznania lokali zastępczych dla poszkodowanych - zapowiedział burmistrz Pragi-Północ Paweł Lisiecki. 

Zobacz: Warszawa. Pożar w kamienicy na Pradze. Zawaliła się ściana

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki