Tęcza na pl. Zbawiciela w Warszawie

i

Autor: Marcin Smulczyński Tęcza na pl. Zbawiciela w Warszawie

WARSZWA. Tęcza zniknęła z placu

2015-08-28 10:20

Dobiegł końca żywot kontrowersyjnej tęczy na placu Zbawiciela. Artystyczną instalację zdemontowano w czwartek nad ranem. Przejmie ją Centrum Sztuki Współczesnej, które zapowiada, że tęcza po odnowieniu wróci do przestrzeni miejskiej, ale w zupełnie inne miejsce.

Tęcza stała w stolicy od połowy 2012 roku. U jednych wzbudzała zachwyt, u innych wywoływała złość. Kilka razy została podpalona, więc objęto ją monitoringiem. W nocy ze środy na czwartek ruszył jej demontaż. Przyglądali mu się mieszkańcy, którzy wspólnie z autorką instalacji Julią Wójcik wzięli udział w symbolicznym pożegnaniu. Kilkaset osób zabrało sobie na pamiątkę kolorowe kwiaty, które pokrywały tęczę.

Artystyczny twór rozebrano, bo pod koniec roku kończy się umowa pomiędzy Instytutem Adama Mickiewicza a Ratuszem, która zakładała ekspozycję pracy na placu Zbawiciela. Co dalej? W czwartek Centrum Sztuki Współczesnej poinformowało, że przejęło prawa do instalacji. - Pozwoli nam to zaangażować się w pracę nad jej odbiorem społecznym oraz nad ewentualnym odtworzeniem dzieła w przyszłości - mówi Jarosław Lubiak, dyrektor programowy CSW. Część mieszkańców uważa, że po demontażu instalacji plac Zbawiciela stał się ponury. - Pomijając całą dyskusję nad interpretacją dzieła, to zawsze kiedy przechodziłem przez plac, widok barwnej tęczy poprawiał mi humor. Szkoda, że jej już nie ma - mówi Michał Jarski (18 l.) ze Śródmieścia. Jednak nie wszyscy będą tęsknić za instalacją. - Na początku wyglądało to bardzo ładnie. Jednak po wielu miesiącach tęczą była już brudna i szpeciła plac - mówi Iwona Wojtysiak (55 l.).

Na razie dyrekcja CSW nie chce zdradzić, gdzie zostanie ustawiona odnowiona tęcza.

Zobacz: WARSZAWA. Majewska zaśpiewa w parku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki