Warszawa. Tramwajowa kraksa na torach

2015-10-29 3:00

Takiej kraksy w stolicy dawno nie było! 15 osób zostało rannych w zderzeniu dwóch tramwajów w Śródmieściu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że motorniczy tramwaju linii 22 gwałtownie zahamował, bo nie chciał wjechać w starszego mężczyznę, który wtargnął na torowisko.

Dochodziła godz. 9. Mężczyzna chciał sobie skrócić drogę, dlatego postanowił przejść na dziko przez Aleje Jerozolimskie na wysokości ul. Brackiej. Kiedy pokonał już połowę ulicy, nagle zatrzymał się na torowisku, by poczekać, aż przejadą auta. 70-latek nie zauważył jednak, że nadjeżdża tramwaj. Motorniczy gwałtownie zahamował, żeby nie wjechać w lekkomyślnego pieszego. To był moment! Zgrzyt hamujących kół, dźwięk gniecionej blachy i pękającego szkła - tramwaj linii 9 wjechał w tył tramwaju linii 22.

Siła uderzenia była bardzo duża. Pasażerowie w każdym z wagonów porozbijali się o metalowe poręcze. Niektórzy z nich uderzyli głowami o plastikowe siedziska. - Do szpitali przewieziono w sumie 14 osób, w najcięższym stanie był motorniczy jednego z tramwajów - mówi Elżbieta Weinzieher z warszawskiego pogotowia. 15. poszkodowany do szpitala zgłosił się sam.

Kabina motorniczego złożyła się jak harmonijka, dlatego strażacy musieli ją rozcinać, żeby go wydobyć. Mężczyzna trafił do szpitala przy Szaserów, jest w śpiączce. W akcji ratunkowej brało w sumie udział kilkadziesiąt osób. Utrudnienia w Alejach Jerozolimskich trwały przez kilka godzin. - Na miejscu prowadziliśmy oględziny, by ustalić dokładną przyczynę zdarzenia - mówi kom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji. Jak dodaje, policja zweryfikuje wersję z pieszym, przez którego musiał zahamować motorniczy. 70-latek ma być przesłuchany.

Zobacz: Most Łazienkowski OTWARTY! Autobusy wracają na most [SZCZEGÓŁY]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki