Wnuczki ukradły już 10 milionów zł

2015-08-14 4:00

Seniorzy są w wielkim niebezpieczeństwie! Bandyci wciąż podszywają się pod krewnych w potrzebie albo udają funkcjonariuszy z CBŚ. Choć prawdziwa policja co rusz wsadza za kraty bezwzględnych wyłudzaczy, oni nie odpuszczają. Tylko w tym roku wnuczkowa mafia oszukała warszawskich emerytów na ponad 10 mln zł!

Kryminalni zatrzymali właśnie Jacka M. (31 l.). Oszust we wrześniu ubiegłego roku oszukał dwie seniorki na ponad 200 tys. zł, podając się za policjanta. Wmówił kobietom, że pracuje w CBŚ i potrzebuje tych pieniędzy jako przynęty na niebezpiecznych złodziei. Inny "policjant" chciał od emeryta z Grochowa złotej biżuterii, bo starszy mężczyzna nie miał żadnej gotówki. Grzegorz W. (22 l.) wpadł podczas odbierania łupu. W połowie lipca mundurowi zatrzymali z kolei 17-letniego chłopaka, który od 81-latki z Wołomina wyłudził 44 tys. zł, bo uwierzyła, że jej krewny spowodował śmiertelny wypadek i potrzebuje pieniędzy na adwokata.

Jak podliczyła Komenda Stołeczna Policji, tylko w tym roku emeryci stracili aż 10 131 480 zł! - Od stycznia do końca lipca na terenie Warszawy i ościennych powiatów odnotowaliśmy 242 usiłowania oszustw metodą "na wnuczka" i aż 310 dokonań tego przestępstwa - mówi aspirant Tomasz Oleszczuk z KSP. Przez cały ubiegły rok bandziorom udało się okraść 359 osób na 12 090 271 zł.

Wnuczkowym szajkom po piętach depcze specjalna grupa funkcjonariuszy. Dzięki nim w tym roku wpadło już 60, a w ubiegłym 106 przestępców. Funkcjonariusze spotykają się także z seniorami i ostrzegają.

- Oszuści wykorzystują ufność i dobre serce starszych osób. Jeżeli dzwoni krewny i prosi o pożyczkę, mówi, że miał wypadek albo ciężko zachorował, najlepiej się rozłączyć, oddzwonić pod znany nam numer tej osoby i potwierdzić tę historię - mówi asp. Oleszczuk. - Jeżeli telefonuje policjant i namawia do przekazania dużej kwoty na akcję operacyjną, to możemy być pewni, że to oszust. Policja nigdy nie prosi o pieniądze - dodaje. W razie jakichkolwiek podejrzeń najlepiej od razu zadzwonić pod policyjny numer 22 603 32 22.

Zobacz: Sprzedaje widelce i kradnie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki