Warszawa: Wpadł, bo był ranny

2011-04-06 3:00

Wyjątkowego pecha miał złodziej z Mokotowa. W nocy wybił szybę wystawową w sklepie spożywczym i ukradł alkohol za 500 zł.

Następnego dnia przyszedł jak gdyby nigdy nic do tego samego sklepu po zakupy. Spotkał tam policjantów, którzy zwrócili uwagę na jego zranioną rękę. 36-letni Paweł B. przyznał się do przestępstwa. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Przeczytaj koniecznie: Pruszków. Potrącił rodzinę bo nie podobało mu się, że pies sikał na trawnik

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki