Pawła G. zatrzmano przed wjazdem do jego twierdzy

i

Autor: cbsp.policja.pl

Zabójca z Belgii zatrzymany w Otwocku! Łowcy cieni dorwali go w domu, który zmienił w twierdzę

2016-04-20 16:13

W Otwocku pod Warszawą wpadł Paweł G., podejrzany o brutalne morderstwo w Genk w okolicach Brukseli. Zabójca ukrywał się przez kilka miesięcy, bo swój dom zamienił w twierdzę. Posesja była naszpikowana kamerami, które już z daleka miały wyłapać niechcianych gości. W końcu elektronika zawiodła i mordercę schwytali „łowcy cieni" z Centralnego Biura Śledczego Policji.  

Paweł G. razem ze swoim 56-letnim kolegą 17 stycznia zamordowali swojego rodaka z którym pracowali przy wykańczaniu domów jednorodzinnych. Od tego czasu obaj mordercy się ukrywali. 56-latek wpadł w marcu, a 30-letni Paweł G. zaszył się w Otwocku pod Warszawą. Swoje mieszkanie zamienił w twierdzę. - zamontował system kamer, by móc kontrolować czy ktoś zbliża się do posesji – powiedziała kom. Agnieszka Hamelusz z Centralnego Biura Śledczego Policji.

W końcu jednak elektronika zawiodła, bo zbója udało się namierzyć dzięki wymianie informacji pomiędzy polską a belgijską policją. Całość nadzorowali „łowcy cieni" - czyli specjalna grupa pościgowa CBŚP. To oni zatrzymali mordercę przed wjazdem na jego posesję. Paweł G. był zaskoczony.

Niebawem mężczyzna trafi do Belgii, gdzie grozi mu dożywocie.

Zobacz: Fotoradary wciąż niczyje

Polecamy: Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia

Najlepsze wideo: tv.se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki