Zmiany tras większości linii autobusowych korzystających z pętli przy Trockiej wymusiła budowa nowego odcinka II linii metra. Obok powstaje bowiem stacja Trocka. Za trzy lata, po zakończeniu budowy, wszystko powinno wrócić do normy.
Tymczasem mieszkańcy nie mają łatwo. Nie dość, że obok pojawił się hałaśliwy plac budowy, to stracili kilka autobusów, zwłaszcza 160 i 517, którymi dojeżdżali bez przesiadek bezpośrednio do centrum miasta.
Zamiast narzekać, mieszkańcy wymyślili, jak wykorzystać betonową pustynię i ułatwić życie tym, którzy teraz skazani są na własne samochody. - Utrudnienia trzeba jakoś przeżyć. Mogliby tu jednak zrobić parking, bo wiele osób nie ma gdzie parkować. Czy jednak to się uda? To zależy od Hanny Gronkiewicz-Waltz - wzdycha Wojciech Ruszczak (63 l.), mieszkaniec Targówka.
Władze miasta nie mówią "nie" i obiecują przyjrzeć się bliżej sprawie. - Musimy sprawdzić, jak wygląda istniejąca infrastruktura. Być może uda się wydzielić miejsca parkingowe, tak aby nie blokowały ruchu autobusów i nie zagrażały bezpieczeństwu ludzi - mówi rzecznik miasta Bartosz Milczarczyk.
Podcasty
Playlisty tematyczne
