Związkowcy protestują w Warszawie, ucierpią kierowcy – które ulice omijać, gdzie nie jechać samochodem

2010-09-22 14:45

Nawet 3 tysiące związkowców ze skarbówki, straży pożarnej i policji od południa blokuje centrum Warszawy. Wszyscy przyjechali do stolicy dosadnie okazać swoje niezadowolenie z rządowych planów zamrożenia płac w budżetówce. Manifestacja będzie trwała aż do godziny 16 warto zatem omijać centrum, szczególnie jeśli podróżujemy po mieście samochodem.

Plan związkowców jest prosty, chcą zwrócić na siebie uwagę rządu i zaprotestować przeciwko zamrażaniu płac. Czy manifestacja przyniesie jakiekolwiek skutki? Co do postulatów, można mieć poważne wątpliwości, na pewno jednak uda się totalnie sparaliżować ruch w centrum Warszawy.

Plan manifestacji wygląda następująco – kierowcom radzimy omijać te punkty Warszawy:

Około godziny 12 związkowcy wyruszyli z na pl. Piłsudskiego i ulicą Królewską, Marszałkowską i Świętokrzyską udali się pod Ministerstwo Finansów. Tam zaplanowany był pierwszy postój. Po złożeniu postulatów w MF pochód ruszy dalej.

Przeczytaj koniecznie: Z nami ominiesz korki!

Około godziny 13 marsz zwiąskowców z OPZZ i Solidarności zablokuje Nowy Świat, pl. Trzech Krzyży, oraz Aleje Ujazdowskie aż do ulicy Wielskiej. Tam pochód zatrzyma się na dłużej – organizatorzy planują półgodzinną manifestację przed Sejmem.

O godzinie 14 problemy z przejazdem kierowcy napotkają znów na ulicy Pięknej i Al. Ujazdowskich. Związkowcy zamierzają pojawić się przed kancelarią premiera. Wiadomo, że nie wyjdzie do nich Donald Tusk, ponieważ jest on na wakacjach.

Manifestacja ma się zakończyć dopiero o godzinie 16. Można się zatem spodziewać, że korki podczas popołudniowego szczytu będą jeszcze większe niż zwykle.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki