Morderstwo miało miejsce w miejscowości Kolonia Stężyca w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. 82-latek zarąbał siekierą swoje syna. Jak wyjaśniał śledczym, wziął siekierę, gdyż zamierzał wyjść na dwór narąbać drewna na opał. Przechodząc obok pokoju syna ten go zawołał i kazał mu nalać sobie wódki. Potem miał zmusić go do napicia się z nim. W pewnym momencie doszło między nimi do kłótni. Starszy mężczyzna wziął siekierę i zaatakował nią syna. Zadał mu co najmniej pięć ciosów siekierą w głowę. Biegli ustalili później, że już pierwsze uderzenie było śmiertelne. Po obserwacji psychiatrycznej biegli uznali, że Henryk K. w momencie dokonywania zbrodni miał ograniczoną zdolność rozpoznawania swoich czynów. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała już do sądu akt oskarżenia przeciwko 82-latkowi. Mężczyźnie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Wbił SIEKIERĘ w głowę syna: Miałem dość jego PIJAŃSTWA
2016-07-21
13:58
82-letni mieszkaniec miejscowości Kolonia Stężyca w województwie lubelskim podczas kłótni ze swoim synem wbił mu siekierę w głowę. Do zdarzenia doszło w minione święta Bożego Narodzenia. Mężczyzna tłumaczył śledczym, że miał już dosyć pijaństwa swojego syna. Siekierę zakopał w podłodze obory. Teraz rusza proces w tej sprawie. 82-latkowi grozi kara dożywocie.