Wiadomości z Polski w skrócie. Sprawdź, co wydarzyło się w kraju 30 marca!

NIK: rżną nas na paliwie

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła działanie dystrybutorów paliw, które odmierzają ilość paliwa wlewanego do naszych baków. Okazuje się, że dystrybutory mylą się zawsze na niekorzyść kierowców. Ilość tankowanego paliwa zawyżana jest od 4,3 do 5,6 proc. Oznacza to, że kierowca, tankując 20 litrów paliwa, w rzeczywistości ma go w baku o litr mniej. - Spodziewamy się, że w całej Polsce co siódma stacja ma źle działające dystrybutory - mówi RMF FM prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski (44 l.).

Napieralski zostaje w SLD

Grzegorz Napieralski (41 l.) został ukarany przez kolegów. Sąd partyjny zdecydował o zawieszeniu byłego szefa SLD w prawach członka oraz o zakazie pełnienia funkcji przez trzy lata. Zarzucano mu, że złamał statut partii, krytykując to, co się dzieje obecnie w SLD. "Jeśli się nic nie zmieni, to wybory parlamentarne mogą być poza naszym zasięgiem" - przestrzegał. Partyjni towarzysze mocno się obruszyli na tę krytykę. Chciano go nawet usunąć za to z szeregów. Napieralski będzie się odwoływać od wyroku.

Hofman przegrał z Komorowskim

Poseł Adam Hofman (35 l.) przegrał w sądzie z prezydentem Bronisławem Komorowskim (63 l.) proces w trybie wyborczym. Były członek PiS musi przeprosić głowę państwa za pytanie sugerujące, że w komitecie honorowym Bronisława Komorowskiego zasiada członek władz SKOK Wołomin. Sąd uznał, że informacja jest nieprawdziwa i zakazał jej rozpowszechniania. Hofman musi opublikować przeprosiny przed programem "Kropka nad i" (tam padła sugestia) i wpłacić 10 tysięcy złotych na cel charytatywny.

Zobacz: Kraków. Baca ODCIĄŁ DŁOŃ człowiekowi. Widziałeś 22-latka?