Pracownicy usiłujący walczyć z żywiołem musieli się ewakuować, bo oprócz płomieni błyskawicznie pojawiły się kłęby czarnego dymu. Decyzja o ucieczce blisko 30 członków załogi okazała się słuszna. Nikt nie został ranny, a z szalejącym żywiołem przez trzy godziny walczyło aż osiem zastępów straży pożarnej.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail