Za brutalny atak "tulipanem" dostał zarzut USIŁOWANIA MORDERSTWA

2017-05-26 15:16

Po bestialskim napadzie w centrum Katowic, w którym mężczyzna rozbitą butelką zaatakował dwie kobiety sprawca długo uchodził wymiarowi sprawiedliwości. Dzięki akcji, zapoczątkowej przez poszkodowane w internecie, udało się go zidentyfikować. Jak poinformowała w piątek katowicka prokuratura, mężczyzna usłyszał już zarzuty, w tym ten oskarżający o usiłowanie morderstwa.  

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach, Marta Zawada-Dybek poinformowała w piątkowe przedpołudnie, że prokurator przedstawiła już 26-letniemu Sebastianowi K., mieszkańcowi Siemianowic Śląskich, zarzuty popełnienia kilku przestępstw. Jak wyliczała: - Pierwszy zarzut dotyczy usiłowania dokonania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, drugi dotyczy spowodowania obrażeń ciała powyżej siedmiu dni, trzeci udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Zawada-Dybek tłumaczyła, że o kwalifikacji czynu zdecydowała opinia biegłych, których zdaniem rany i ich lokalizacja stanowiły zagrożenie dla życia jednej z poszkodowanych.

Podejrzany złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do stawianych zarzutów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i mężczyzna został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.

Zobacz także: Potłuczoną butelką pociął dwie dziewczyny [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany