Wszyscy mówią o tragedii w Mokobodach, gdzie nastolatkowi wyszli poślizgać się na rzece i ślad po nich zaginął. Strażacy odnaleźli ciało starszego z nich, 15-letniego Marcina. Cały czas trwają poszukiwania 12-letniego Pawła. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw jakieniesie przebywanie na kruchym lodzie. I choć cała Polska mówi o tragedii, jaka rozegrała się w województwie mazowieckim, młodzież myśli, że ich to niedotyczy...
Czytaj: TRAGICZNY finał poszukiwań dwóch braci z Mokobód! Z rzeki WYŁOWIONO ciało 15-letniego Marcina!
Na zalew na rzece Brok w wjewództwie podlaskim w miejscowości Czyżewie wyszło dwóch chłopaków w wieu 15 i 16 lat. Kiedy odeszli 20 metrów od brzegu - zaczął pękać pod nimi lód! Na szczęście zachowali zimną krew, wskoczyli na niewielką wysepkę na zalewie i zadzwonili po pomoc!
- Na szczęście chłopców na brzeg sprowadzili strażacy - podaje radio RMF FM - Strażacy sprowadzili nastolatków na ląd dzięki specjalnym saniom lodowym - dowiadujemy się.
Strażacy przy tej okazji proszą dzieci i młodzież o nie wchodzenie na kruchy lód! Dołączamy się do apelu.