Policja

i

Autor: ARCHIWUM

Zarzuty po zamieszkach przed wrocławskim komisariatem

2016-05-20 21:00

Po zamieszkach, do których dochodziło przez kilka ostatnich dni pod komisariatem we Wrocławiu kilka osób usłyszało zarzuty, natomiast wobec trzech prokuratura wnioskuje o areszt tymczasowy. Do zamieszek doszło po tym, jak w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach na komendzie zmarł 25-letni Igor.

Po zamieszkach, do których doszło w miniony wtorek i środę przed komisariatem we Wrocławiu policjanci zatrzymali 40 osób. Usłyszały one już zarzut udziału w zbiegowisku mającym na celu gwałtowny atak na osoby i mienie oraz zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy - podaje TVN24. Grozi im za to kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Dziś, 20 maja do sądu wpłynęły wnioski o areszt tymczasowy wobec trzech zatrzymanych. Zamieszki są odpowiedzią społeczeństwa na naglą śmierć Igora S., który w niedzielę został zatrzymany przez policję, a po przewiezieniu na komisariat, zmarł w nieznanych dotąd okolicznościach. Sprawą zajmuje się prokuratura. Jednak są tacy, którzy twierdzą, że to funkcjonariusze przyczynili się do zgonu 25-latka. Ojciec Igora zarzuca policji, że jego syn został przed śmiercią dotkliwie pobity.

Zobacz: Ostatnie chwile Igora z Wrocławia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki