29-letnia kobieta miała rozrzucać kawałki świni w meczecie w niedzielę. Na monitoringu została zarejestrowana jej twarz i dzięki temu udało się ją namierzyć. W ujęciu kobiety pomógł również świadek zdarzenia. Kobietę zatrzymano w jej mieszkaniu na Ursynowie. Kobieta zostanie przesłuchana jeszcze dzisiaj, jednak nieoficjalnie wiadomo, że 29-latka napisała w liście, że wszystkiemu winny jest zawód miłosny. Kobieta miała zakochać się w muzułmaninie, który nie odwzajemnił jej uczucia. Rzecznik Muzułmańskiego Związku Religijnego Musa Czachorowski nazwał to zdarzenie „szokującym”- tym bardziej, że do profanacji doszło w czasie świętego miesiąca muzułmanów, Ramadanu. Za obrazę uczuć religijnych kobiecie grozić mogą nawet dwa lata więzienia.
Zobacz też: Poszczą bardziej niż katolicy