WOPR

i

Autor: Łukasz Szelemej

Żeliszewo. Dwie nastolatki wpadły do jeziora! Jedną uratowano, druga jest wciąż poszukiwana

2017-05-30 12:52

Tragedia na jeziorze w Żeliszewie! W poniedziałek 29 maja dwie dziewczyny wypadły z przewrócenej łódki. Jedną odnaleziono. Była wyziębiona, ale przytomna. Z wody wyciągnął ją przypadkowy przechodzień. Dziewczynę przewieziono do szpitala. Ratownicy poszukują drugiej nastolatki.

Strażacy otrzymali zgłoszenie o wywróconej łódce w poniedziałek 29 maja ok. godz. 20.00. Kiedy przybyli na miejsce, zobaczyli tonącą nastolatkę i podpływającego do niej chłopaka. To przypadkowy przechodzień, który jako pierwszy zauważył 17-latkę. Dziewczynę czym prędzej wciągnięto na łódkę, zaś chłopak chwycił się pontonu. Poszkodowaną przewieziono do szpitala. Mężczyzna czuje się dobrze.

We wtorek o 8.30 wznowiono poszukiwania drugiej nastolatki, która feralnego wieczoru wypadła z łódki. - Okazało się, że dziewczyna miała towarzyszkę, z którą pływała tą łódką - powiedział w rozmowie z TVN24 młodszy aspirant Mirosław Dzidek z Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie. Trwa przeszukiwanie lini brzegowej. 16-latki szukają też nurkowie, którzy na głębokości 18 metrów znaleźli jedynie łódkę. Jezioro jest miejscami głębokie na 30 metrów.

Zobacz też: Z zazdrości ZMASAKROWAŁ byłego Ani za "lajka"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki