Zientarski kłamie na wizji?

2009-03-11 7:30

Włodzimierz Zientarski (66 l.) uparcie twierdzi, że nie wiadomo kto prowadził ferrari, które z zawrotną prędkością rozbiło się rok temu. Ostatnio przekonywał o tym w programie "Tomasz Lis na żywo". Świadkowie i prokuratura są jednak innego zdania.

W tym tragicznym wypadku zginął nasz redakcyjny kolega Jarek Zabiega (30 l.), a świadkowie nie mają wątpliwości - kierowcą był Maciej Zientarski (37 l.), syn Włodzimierza.

Dziennikarz motoryzacyjny rozsiadł się w studio jak panisko i próbował przekonywać, że jest ofiarą mediów, bo to one atakują jego syna. Próbował wzbudzić litość, żaląc się, jak bardzo zmieniło się jego życie po wypadku Macieja. Ani słowem nie zająknął się jednak, że to jego syn doprowadził do tragedii, w której zginął Jarek Zabiega, osierocając malutkie dziecko. Że pędził jak szaleniec ruchliwą ulicą w środku miasta. Bezczelnie kręcił, a prowadzący audycję znany showman Tomasz Lis (43 l.) nawet słowem mu nie przerwał! Pan Włodzimierz miał tyle czasu, ile tylko chciał, żeby przedstawić swoją wersję zdarzeń. Stwierdził wręcz, że nie wiadomo, kto siedział za kółkiem czerwonego ferrari.

Kłamstwo! - Dwaj świadkowie potwierdzili, że kierowcą ferrari był Maciej Zientarski - mówi "Super Expressowi" prok. Katarzyna Dobrzańska, szefowa prokuratury zajmującej się sprawą. Jeden kojarzył go z telewizji, a drugi z wielkich plakatów reklamujących firmę ubezpieczeniową, na których Zientarski wtedy występował wraz z ojcem.

Ale pan Włodzimierz woli udawać, że żadnych świadków nie było. Za to biega między redakcjami gazet oraz stacjami radiowymi i telewizyjnymi i przekonuje, że jego syn jest niewinny. Nie znalazł go natomiast, żeby skontaktować się z rodziną Jarka Zabiegi w rocznicę jego śmierci.

- Nikt z rodziny Zientarskich do mnie nie zadzwonił - mówi dziennikowi "Super Express" Andrzej Zabiega (55 l.), ojciec Jarka. - Nawet nie chcę komentować tego programu Tomasza Lisa - dodaje zrozpaczony mężczyzna i wierzy, że nikomu nie uda się oczernić jego syna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki