W chwili zatrzymania kobiety miały przy sobie nie tylko biżuterię, ale też gotówkę. Przedmioty pochodziły ze świeżo dokonanej kradzieży w Bielsku – Białej. Złodziejki udając pracownice NFZ działały bardzo sprytnie. Pod pozorem kontroli refundacji leków żądały wglądu do zakupionych leków oraz posiadanych recept. Tak okradły m.in. mieszkańca powiatu tarnowskiego, któremu z segmentu zabrały 5000 tys. złotych. Dwie kobiety 24-latka i 40-latka oraz towarzyszący im mężczyzna 58-latek zostali zatrzymani w samochodzie, którym się poruszali. Wiadomo, że cała szajka pochodzi z woj. dolnośląskiego i ma pokaźną kartotekę policyjną. Mężczyzna był nawet poszukiwany listami gończymi. W ciągu 4 miesięcy oszuści dokonali kilku takich kradzieży na terenie całego kraju.
Czytaj: Skandal w Grudziądzu! Udawał inwalidę, by ukraść parówki