Żona KANIBAL z Żagania! 6 razy próbowała zabić meża! "Były noce, kiedy bałem się kłaść obok żony"

2014-12-03 16:07

Czym sobie zasłużył 29-letni mężczyzna na takie traktowanie ze strony własnej żony? Tego nie wiadomo, natomiast nie życzymy takiego horroru żadnemu mężowi! W Żaganiu w woj. lubuskim rozegrała się prawdziwa tragedia. Żona póbowała zasztyletować swojego partnera już szósty raz!

Do tego tragicznego zdarzenia doszło w nocy kilkanaście dni temu w Żaganiu. Miejscowi funkcjonariusze policji dostali zgłoszenie ze szpitala, że na ich oddział ratunkowy trafił 29-latek. Mężczyzna miał rany kłute klatki piersiowej i pleców, a do wszystkiego doszło w jego mieszkaniu.

- Na miejsce wysłany został patrol policji. W mieszkaniu przebywała żona poszkodowanego. Funkcjonariusze ustalili, że oboje byli pod wpływem alkoholu. W związku z tym kobieta została zatrzymana do czasu wytrzeźwienia, a dalej do wyjaśnienia sprawy - poinformowała Sylwia Woroniec, rzecznik żagańskiej policji.

Zobacz też: NOŻOWNIK grasuje w Tczewie! Dźgnął nożem 7 razy i ukradł torebkę

Jak dodaje na miejscu zdarzenia przebywała, także ich 3-letnia córka, która trafiła pod opiekę do jednego z członków rodziny. - W mieszkaniu przebywała też ich 3-letnia córka, która przekazana została pod opiekę jednego z członków dalszej rodziny. Sąd został od razu powiadomiony o całym zajściu i to on zdecyduje o dalszym losie dziewczynki.

Mąż wybaczył już żonie

29-letni mężczyzna może pojąć, dlaczego żona zrobiła mu taką krzywdę. Jak podreśla najważniejsza jest dla niego córka. - Nie wiem dlaczego żona to zrobiła, to już szósty raz. Nie chcę się już z nią widzieć. Bardzo zależy mi na córeczce, to moje oczko w głowie. Chce ją wychowywać samotnie, a nawet nie wiem, czy pozwolą mi spędzić z nią święta - tłumaczy mężczyzna.

Zobacz też: Warszawa. Nożownik w końcu trafił za kratki

Swojej małżonce wybaczył już, to co mu zrobiła. - Wycofałem zeznania. Szkoda mi jej, to młoda dziewczyna - mówi i dodaje, że nie wyobraża sobie z nią już wspólnego życia. - Były takie noce, kiedy bałem się kłaść obok żony. Dużo lat żyłem w strachu - przyznaje poszkodowany mężczyzna.

Kobiecie grozi dożywocie

Prokuratura postawiła już zarzuty kobiecie. - Kobieta ma postawiony zarzut usiłowania zabójstwa. Po przesłuchaniu, prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Sąd przychylił się do wniosku - mówi Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury.

Za usiłowanie zabójstwa kobiecie grozi dożywocie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki