19 rosyjskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie. "To nie jeńcy, to terroryści"

- Pod strażą znajduje się ośmiu ludzi; śledztwo przeciwko nim prowadzi SBU. Jest pięć osób, których sprawy przekazano już do sądu, czyli razem 13. Sześć kolejnych osób usłyszało wyroki od siedmiu do 13 lat - powiedział Wasyl Wowk, szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Według niego śledztwo w sprawie zatrzymanych rosyjskich żołnierzy może potrwać bardzo długo. - W większości przypadków prowadzona jest długotrwała i mozolna praca zbierania dowodów i ustalania ich przynależności do struktur siłowych Federacji Rosyjskiej. I uwierzcie mi, że tych dowodów jest na niejeden tom - powiedział szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy - podaje TVN 24. Wasyl Wowk podkreślił także, że zatrzymani nie będą mieli statusu jeńców wojennych. - Jeńców na terytorium Ukrainy nie ma. Nie jest to właściwe określenie. Wszyscy, którzy idą od tej strony (separatystów) przeciwko siłom ATO, są terrorystami - powiedział Wasyl Wowk.

Zobacz też: III wojna światowa. Rosjanie montują nowy system do wykrywania "intruzów" z Zachodu