Ona – 29-letni, były seksowny króliczek Playboya rodem ze Szwecji, on – 75-letni projektant mody. Kto by pomyślał, ze tych dwoje może połączyć gorące uczucie?! A jednak: Roberto Cavalli (75 l.) i Sandra Nilsson (29 l.) zostali parą. Złośliwi zaczęli powątpiewać w szczerość uczuć modelki. Niektórzy zastanawiają się, czy to aby nie pewien podarek pozwolił projektantowi zdobyć serce ponętnej Szwedki.
ZOBACZ TEŻ: Playboy Hugh Hefner już nie lubi blondynek
A trzeba przyznać, że Cavalii bardzo się wykosztował – kupił swej wybrance prywatną wyspę za równowartość ponad 13 milionów złotych! Stora Rullingen położona jest u wybrzeży Szwecji, tak by Sandra mogła często tam bywać. A w pięknych okolicznościach przyrody miłość przecież rozkwita najpiękniej.