Amber Heard sama się pobiła, żeby złupić Deppa?! Policja NIE STWIERDZIŁA śladów przestępstwa

2016-05-29 14:50

Szokujący zwrot akcji w sprawie burzliwego rozwodu Johnny’ego Deppa (53 l.) i Amber Heard (30 l.)! Żona oskarża aktora o pobicie, ale policjanci nie stwierdzili, by doszło do przestępstwa. Jedno jest pewne – walka o podział 400 milionów dolarów jest coraz bardziej zacięta.

Kiedy Amber Heard pokazała w internecie zdjęcia swojej twarzy w siniakach i oskarżyła sławnego męża o pobicie, świat był w szoku. Ale już wtedy zastanawiano się, czy wobec walki o podział fortuny po rozwodzie można wierzyć aktorce. Teraz wychodzą na jaw pewne fakty, które mogą podważyć wersję zdarzeń przedstawianą przez Amber. Jak podała policja z Los Angeles, funkcjonariusze wezwani do willi, gdzie w sobotnią noc miało dojść do awantury i pobicia, nie stwierdzili śladów przestępstwa, w tym pobicia.

ZOBACZ TEŻ: Johnny Depp bił żonę? Amber Heard pokazała zdjęcie [ZDJĘCIE]

W dodatku parę godzin po rzekomym zdarzeniu aktorka pokazała w sieci zdjęcie, na którym śmieje się i imprezuje. Tuż przez wizytą w sądzie skasowała je. Depp zapowiada, że przedstawi niebawem swoją wersję zdarzeń. Póki co mimo opinii policji sąd w razie czego nakazał aktorowi, by nie zbliżał się do żony.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany

Materiał Partnerski

Materiał sponsorowany